W ramach kary Pobieraczek musi zapłacić prawie 240 tys. złotych, zmienić sposób informowania użytkowników oraz zamieścić w serwisie oświadczenie o decyzji UOKiK. Przedstawiciele Pobieraczka mają zamiar wnieść apelację. Wątpię, żeby coś wskórali.
Decyzję o ukaraniu Pobieraczka podjęła Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chodziło o żądanie płatności od użytkowników od pierwszego dnia zawarcia umowy, mimo iż serwis obiecywał "pierwszych 10 dni pobierania bez opłat". Pewne punkty decyzji mają charakter tzw. natychmiastowej wykonalności - Pobieraczek musi od razu zmienić reklamę oraz zamieścić na stronie informację o decyzji UOKiK. Jest to uniezależnione od zapowiadanej przez przedstawicieli serwisu apelacji.
Do UOKiK zgłosiło się co najmniej kilkuset użytkowników, skarżących się na praktyki Pobieraczka.
Decyzja zakłada zapłatę kary pieniężnej w wysokości prawie 240 tys. złotych (239 140 PLN), zmianę sposobu informowania użytkowników oraz obowiązek zamieszczenia w serwisie oświadczenia, że Pobieraczek został ukarany przez UOKiK.
Linki dla Google:
praca chałupnicza
chałupnictwo
Podobne wpisy
poniedziałek, 12 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo dobrze oszustom i wielkie brawa dla pani malgorzaty krasnodebskiej-tomkiel za ukaranie oszustow
OdpowiedzUsuń