Podobne wpisy

wtorek, 26 stycznia 2010

Jaki jest realny zysk z lokaty?

Banki są prawdziwymi specjalistami w oszukiwaniu ludzi. Kłamią w reklamach, naliczają ukryte opłaty, wciskają nikomu niepotrzebne ubezpieczenia itd. Można by długo wymieniać. Jako że się interesuję inwestowaniem, to trochę wiem o lokatach i jak banki wprowadzają w błąd klientów. Postanowiłem napisać więcej wpisów o machlojkach banków. Dzisiaj oświecę wszystkich oszczędzających na lokacie.

Banki wabią nas oprocentowaniem sięgającym nawet 9% w skali roku, lecz problem w tym, że na takiej lokacie realny zysk może wynosić tylko 1%-2%. Po pierwsze mamy podatek belki. Jest to podatek od zysków kapitałowych i wynosi 19%, czyli zamiast 9% mamy 7,29%. Do tego dochodzi inflacja. Jest ona zmienna, ale za średnią przyjmuje się 4%. Czyli zamiast 7,29% mamy 3,29% zysku. Do tego dochodzą przeróżne opłaty, które często zżerają cały zysk. Zamieszczam tutaj historyczną inflację:


1950 6,5% 1960 1,8% 1970 1,1% 1980 1% 1990 585,8% 2000 10,1%
1951 9,6% 1961 0,7% 1971 -0,1% 1981 21,2% 1991 70,3% 2001 5,5%
1952 14,4% 1962 2,5% 1972 0,0% 1982 100,8% 1992 43,0% 2002 1,9%
1953 41,9% 1963 0,8% 1973 2,8% 1983 22,1% 1993 35,3% 2003 0,8%
1954 -6,3% 1964 1,2% 1974 7,1% 1984 15,0% 1994 32,2% 2004 3,5%
1955 -2,4% 1965 0,9% 1975 3,0% 1985 15,1% 1995 27,8% 2005 2,1%
1956 -1,0% 1966 1,2% 1976 4,4% 1986 17,7% 1996 19,9% 2006 1,0%
1957 5,4% 1967 1,5% 1977 4,9% 1987 25,2% 1997 14,9% 2007 2,5%
1958 2,7% 1968 1,6% 1978 8,1% 1988 60,2% 1998 11,8% 2008 4,2%
1959 1,1% 1969 1,4% 1979 7,0% 1989 251,1% 1999 7,3% 2009 3,6%


Czyli np. w 2000 roku na lokacie 9% stracilibyśmy 2,81% naszych pieniędzy. Pewnie niektórzy z was zastanawiają się czym jest inflacja. Już tłumaczę. Inflacja to spadek siły nabywczej pieniądza i wskutek tego wzrost cen. Np. coś kosztowało 1000zł i po roku, w którym była inflacja 4%, kosztuje już 1040zł. Przestrzegam was przed lokatami, gdyż są one bardzo ryzykowną formą oszczędzania, ponieważ tylko na niewielu da się zarobić. Przyjmując 4% inflacji i podatek belki to wychodzi, że jeśli lokata ma oprocentowanie poniżej 5% to tylko na tym tracimy.


Mam nadzieję, że udało mi się przystępnie wytłumaczyć realny zysk z lokat.


Linki dla Google:
Chałupnictwo
Oszustwa internetowe
programowanie neuro

środa, 20 stycznia 2010

Atak na klientów PKO

Jakiś czas temu oszuści wysłali fałszywe maile do klientów banku PKO. Generalnie nic nadzwyczajnego. Straszenie zamknięciem konta, spreparowana strona i jelenie, którzy podali tam dane swojej karty, gdyż to oni są celem przestępców. Oczywiście bank zaraz ogłosił, że to oszustwo. Ja mam konto na iPKO i nie dostałem żadnego maila od oszustów.

Z okazji tego ataku na interia.pl pojawił się krótki poradnik, jak się obronić przez phishing'iem. Ogólnie to nie zawierał więcej informacji od tych zamieszczonym na tyn blogu. Jedyne co było nowego to wzmianka o wtyczka antyphishing'owych. Oczywiście nic tam nie napisano o jakie wtyczki chodzi i gdzie je można dostać. Ja chwilkę poszukałem i znalazłem :).

Tutaj macie wszystko opisane. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie :D


Linki dla Google:

Chałupnictwo
Praktyczny kurs pisarstwa
Inwestuj w etat

piątek, 15 stycznia 2010

Magiczne słowa: "od" i "do"

Pewnie nieraz zdarzyło się wam obejrzeć reklamę jakiegoś banku, a dokładnie lokaty w nim. Pojawiają się tam teksty typu: "Lokata z oprocentowaniem do 8% w skali roku" albo "zarabiaj nawet 10% w skali roku". Wszystko wygląda pięknie w reklamie. Jak jest naprawdę? Nie dość, że realny zysk z lokaty to wcale nie jest 8%(o złodziejstwie na lokatach będzie w następnym wpisie) to jeszcze musimy dokupić takie ubezpieczenie i dopłacić tysiące różnych opłat i wtedy tylko tracimy na tej lokacie. Oczywiście bank oferuje też lokatę bez opłat, tylko że z oprocentowaniem 4% w skali roku. Niestety wielu ludzi albo wybiera tę z 8% albo bierze od niechcenia 4%. Taka jest siła jednego krótkiego słowa "do". Siła tego słowa jest ogromna, ponieważ wielu ludzi nie zauważa tych dwóch liter, a one diametralnie zmieniają wszystko.

Podobnie jest z ratami lub abonamentami. Reklama nie mówi: "rata wynosi 100 złotych", tylko mówi:
"rata już od złotówki". Ludzie widzą tylko tę złotówkę i nie zastanawiają co się za nią kryje.
To wszystko są chwyty marketingowe i wykorzystywanie lenistwa odbiorców, ponieważ nikt się nie zastanawia nad reklamami. Widzi złotówkę lub 8% i zakodowuje sobie te liczby. Rada dla was: Uważajcie na reklamy i nie wierzcie w podawane w nich liczby!


Linki dla Google:
Chałupnictwo
Oszustwa
Zarabianie

sobota, 9 stycznia 2010

Oszustwa przy grach na serwisach społecznościowych

Pewnie niejeden z was ma konto na Facebook'u lub na Myspace. Są to typowe serwisy społecznościowe. Zbierasz znajomych nawiązujesz kontakty, piszesz wiadomości, poznajesz pedofilów.
Społecznościówki zrobiły sobie, razem z firmami produkującymi gry, niezły biznes na użytkownikach.

Mianowicie, można zagrać sobie w jakieś podrzędne gry za darmo. Po pewnym czasie, jak się wciągniemy to żeby mieć dostęp do lepszych opcji, o trzeba je wykupić za prawdziwe pieniądze. Jak na razie nie ma w tym nic złego. Można zapłacić też wirtualną gotówką, ale wtedy zostajemy zapisani na usługi płatne prawdziwymi pieniędzmi.

Za przykład weźmiemy jedną z gierek. Rozwiązujemy w niej quiz. Po udzieleniu odpowiedzi na cztery proste pytania , użytkownicy otrzymywali informację, że wyniki będą przesłane do nich SMS-em. Mieli podać numer telefonu i dostawali na komórki kod, którym mieli zatwierdzić operacje. Gdy zdecydowali się to zrobić, to nieświadomie zapisywali się na płatną 9,99 dolara miesięcznie subskrypcję usługi. Oczywiście nikt nigdzie nie podał im informacji na ten temat!

Po pewnym czasie na stronie pojawiają się nowe gry, które bazują na tym samym schemacie.

Niestety nawet najwięksi gracze na rynku nie boją się ryzykować swojej reputacji i bezczelnie oszukują ludzi.

Linki dla Google:
Chałupnitwo
Podświadomość
Oszustwa
Zarabianie
Chałupnictwo